poniedziałek, 13 stycznia 2014

Ceny gier nie na babski rozum xD

   
     Ostatnimi czasy zainteresowałam się na powrót jedną z najbardziej atrakcyjnych gier logicznych, w jakie udało mi się kiedykolwiek zagrać. A chodzi tu dokładnie o Bejeweled 3. Jest to niesamowicie wciągająca, emocjonująca i turotwórcza (syndrom jeszcze jednej tury xD) rozwalanka diamencików jaką dane było mi poznać, a wiem, że nie ma lepszej - szukałam :P
     Nie o samej grze jednak chciałam napisać, tylko morderczej rozbieżności cen tejże produkcji w Polsce. 
     Swojego czasu ktoś na Mieście Gier oświadczył, że Steam ma najlepsze, konkurencyjne ceny gier w wersji cyfrowej na świecie. Konkurencyjne i owszem, ale nie najlepsze. Bowiem na chwilę obecną 19,99 € (~85zł) to chyba nie najlepsza cena za ten tytuł (aczkolwiek niestety wart tej ceny xD) jak na polską kieszeń ^^" Na Alledrogo znaleźć można pudełkową (o, już chyba nie...) za jakieś 50zł, na co bym się pokusiła jako kolekcjoner, gdyby nie pustki wyglądające z portfela. Potem pozostaje nam oczywiście słynne Gram.pl, którego nie lubię. A to właśnie ze względu na szydercze ceny. 17,90zł z wliczonym już rabatem 10% wydają się już przystępniejszą ceną i na niej bym zakończyła, gdyby nie ratujący całą sytuację - choć raz mu się udało - Origin! Definitywnie, niemal bez zastanowienia nabyłam Bejeweled'a za 9,95zł xD Choć trochę szkoda, że bez pudełka. Nie lubię cyfrówek...
     
     Ta nota nie ma na celu faworyzowania sklepów czy platform, jednak ukazuje piękne i potężne różnice, jakie warto dla własnego portfela wychwytywać :) Nie wymieniam cennika sprowadzanego towaru zza granicy, gdyż chciałam wziąć pod uwagę tylko opcje "krajowe" dla przeciętnego Kowalskiego. Steam jest jak najbardziej dostępny w wielu krajach, dlatego plakietkuję go jako krajowy, ku gwoli wyjaśnienia :P

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz