niedziela, 16 marca 2014

Bejeweled 3 - oceny

     Gra, która otrzymała ode mnie przydomek idealna! Naprawdę chciałam znaleźć jakiś porządny minus, taki konkretny, którego bym nie mogła sama negować... ale się nie udało xD No cóż, pozostaje wymienić, co w niej takiego...

PLUSY:
  1. Muzyka! - jest kapitalna. Nie potrafię znaleźć w internecie oficjalnego (lub mniej oficjalnego) soundtracku, a jest to jedna z niewielu produkcji, której muzyka porwała mnie od końcówek włosów po najmniejsze komórki wewnętrzne. Cudo.. banalne, ale cudo!
  2. Różnorodność - klejnoty można układać w wielu trybach. Mamy tryb lightning, zen, classic oraz quest. Do każdej dodatkowo minigry typu butterfly albo poker. Dla każdego coś dobrego :D
  3. Ranking, rangi i odznaki - ranga to świetna rzecz. Cały czas grając zdobywamy punkty, które kumulując się, zwiększają nam rangę. Niby bzdetka, a jednak chce się wbić kolejny poziom. Do tego odznaki, jakimi nagradzane są osiągnięcia graczy.
  4. Banalnie urocza - ciężko tu się rozpływać nad grafiką, ale oprawa wizualna jest przezacna :3
  5. Wciąga! - syndrom jeszcze jednej rozgrywki, chęć wbicia rangi, jeszcze jeden motylek do odznaki, może teraz stworzę supernovę...
  6. Wszystko, wszystko! - odpowiedź Nethey'a, kiedy zapytałam, co lubi w Bejeweled 3 xD
  7. Czas - super do wypełnienia pięciominutowej luki w rozkładzie dnia, jak i dłuższego wieczornego posiedzenia przed monitorem :)
  8. Brak monotonii - jeżeli ktoś uważa układanie klejnocików za monotonne, to po co w ogóle do tego siadał? Gra nie potrafi znużyć - można robić przerwy w graniu, ale i tak w końcu się do niej wraca.
  9. Questy - dostępna jest mini kampania, w której skład wchodzi odkrycie czterech artefaktów, co znaczy po 8 minigier do ukończenia na jeden z przedmiotów. Nie jest wcale tak łatwo, ale trudno także nie :P
  10. Muzyka..? - czy już wspominałam, że muzyka jest boska..?
Minusy:
 Żadnych konkretów. A ja uznaję tylko konkrety.







Raptr Gamercard

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz