Coś mało się w tym miesiącu produkuję. Utknęłam na grze Drakensang - strasznie opornie mi idzie, nieco przynudza, choć jest całkiem sympatyczna. Ale jest dłuuuuuga, a ja odwykłam od nudnych, klasycznych RPG (na stare lata potrzebuję dużo szybkich, orzeźwiających slasherów xD). W dodatku więcej czasu spędzam przy nabijaniu paragonów w Diablo III (mam dopiero 131...) i oczekiwaniu na RoS'a. Zapewne będę w pracy, jak mi go przywiozą do domciu >.< No człowiek się nie nacieszy, normalnie...
Kurka, w tym roku ma wyjść tyle produkcji, które mnie interesują, że głowa mała! Diablo III Reaper of Souls, Divinity: Grzech Pierworodny, Risen 3: Titan Lords, Dragon Age: Inkwizycja, Mass Effect 4, The Sims 4, Sacred 3, Bound by Flame... a tyle gier czeka w kolejce do ogrania. No i jeszcze praca, czyli coraz mniej czasu na obrobienie folderka wstydu, ale za to więcej funduszy na życie - nie ma to tamto xD A te starocie wypadałoby w końcu przejść...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz