Już dawno się tak nie ubawiłam. Szkoda, że fabularnie gra jest tak krótka, ale na szczęście po jej ukończeniu jest tyle do roboty, że nuda tu nie straszy :D Ale za to straszą tu demony. Albo raczej to Gat i Kinzie straszą demony... jakby nie było, jest to wyśmienicie wykonany "samodzielny dodatek" do Saitnts Row 4, trzymający poziom i klasę, będący genialnie powaloną marką samą w sobie. Niewątpliwie jeszcze nie raz wrócę do tego tytułu pomimo narzuconej dwójki bohaterów i crashowania co jakiś czas (sterownik graficzny nie wiem z jakiego powodu wywala mi błąd przy grze o.O).
PLUSY:
- Fabuła - Saints Row znany jest ze swych zamiłowań do parodiowania wszystkiego co popadnie, tym razem dostało nam się piekło, niechciany ślub, upadli Święci i masa grzechów głównych... to znaczy broni głównych :D Do tego ekipa światowych sław na skalę epok, cwaniak ekonomista i pani prezydent (w moim przypadku akurat pani) z poprzedniej odsłony oraz dwójka zacnych Świętych w rolach głównych ;) A wszystko to okraszone czarnym humorem, ostrym językiem i pełną swobodą działania w mieście Szatana ^^
- Grafika - na wysokim poziomie, przyprószona trochę komiksowym stylem, co jak najbardziej odznacza się w tytule na plus. Równie niepoważna co sama gra, bardziej mroczna, jak na piekielne standardy przystało oraz klimatycznie ubarwiona na potrzeby ukazania świata przedstawionego w bardziej... odŚWIĘTYnych kolorach ;)
- Muzyka - w poprzedniej odsłonie serii bardzo mi się podobała, tak i w tym tytule studio zadbało, by pobudzała do działania i oddawała nastrój akcji, wyzwania, dzielnicy czy sytuacji. Swoją drogą muszę znaleźć soundtrack do posłuchania, bo jest naprawdę rewelacyjny i nastrojowy ^^
- Róbta co chceta - rób co ci się podoba, kiedy ci się podoba i jak ci się podoba, pełna swoboda w dosłownym znaczeniu. Nie trzeba pchać fabuły do przodu, żeby gwizdnąć Szatanowi Piekło sprzed nosa, możemy latać, skakać, biegać, rozwalać, znajdować, kraść, spędzać czas, rywalizować, odpoczywać... Podoba mi się, że w grze jest dużo do zrobienia i nikt nie zmusza mnie do wykonywania tego w określony sposób i w określonym momencie.
- Piekło - czyli miasteczko do którego trafiamy, podzielone na pięć dzielnic tylko czekających na ich przejęcie. Świetnie zaprojektowane, doskonale oddające klimat modernistycznej wizji piekła z powłokami ludzi snującymi się po ulicach, rozjeżdżającymi się karetkami czy grzebiącymi w śmieciach... no po prostu kolejne niestandardowe miasto tętniące życiem :D
- Bohaterowie - Johnny Gat i Kinzie Kensington, para bohaterów którzy wyruszają w podróż do Piekła, by odzyskać swoją Szefową i przy okazji narobić niezłego bałaganu. Choć w poprzedniej grze nie przykładałam do nich zbytniej wagi, tak teraz poczułam do nich żywą sympatię :) Poza tym ich umiejętności wokalne są... godne podziwu xD
- Latanie - taaaaaa, możliwość latania w grze zawsze plusuję xD Takie moje małe marzenie, które nigdy się nie spełni - latać na własnych skrzydłach, a nie w metalowych ścianach ;)
- Światowej sławy bohaterowie - Szekspir, Vlad Palownik i pirat Czarnobrody... tych dwóch ostatnich to rozumiem, ale czemu Szekspir trafił do Piekła? ^^" Świetny z niego sojusznik, całkiem sympatyczny, pisze dobre sztuki i prowadzi jedyną tancbudę w Piekle :D W ogóle postacie zostały przedstawione w tak komiczny a zarazem oryginalny sposób, że niejednokrotnie padałam ze śmiechu xD Biedny resocjalizowany Vlad katowany brytyjskimi piośniczkami dla małych dzieci...
- Musical - Volition pojechało po bandzie, a raczej po Disney'u i zaserwowało graczom rewelacyjny (poważnie) musical w wykonaniu Szatana, jego córki oraz Kinzie i Gat'a xD W tym momencie zbierałam się z podłogi i jak mała dziewczynka z zachwytem patrzyłam na tę farsę na monitorze. I nie ukrywam, bardzo mi się podobało :D
- Cutscenki - jak już muszą być rysowane, to niech przynajmniej przechodzą w growe, jak w przypadku Gat out of Hell. Naprawdę dobrze je zaprojektowali, tym samym pokazując niektórym poważniejszym produkcjom, jak zrobić porządny filmik przerywnikowy.
- Siedem Broni Głównych - a każda z nich jest esencją innego grzechu. Lenistwo wypada naprawdę oryginalnie jako stary fotel z wbudowanymi giwerami i wyrzutnią rakiet. Podniecarka jako esencja żądzy ma chyba najlepszy efekt spośród wszystkich broni, natomiast esencja gniewu jest doprawdy śmiercionośna ^^ Całkiem ciekawie wykorzystali ten motyw.
- Zakończenia - w grze jest kilka możliwych zakończeń, w tym tak okrutne jak odtworzenie Ziemi i wymazanie Świętych oraz tak urocze jak spotkanie Gat'a z jego zmarłą miłością, Aiszą ^^ Chyba będę musiała przejść grę jeszcze ze 3 razy ;)
- Crashe - na jedną sesję gry potrafiło mnie wyrzucić ze dwa razy, co było doprawdy irytujące. Za każdym razem sterownik graficzny wyrzucał błąd i przestawał działać, nadal nie wiem dlaczego o.O Jak to dobrze, że autozapis jest bardzo częsty ^^
- Brak modyfikacji - niestety w żaden sposób nie możemy wpłynąć na wygląd i ubiór naszych postaci, co niestety troszkę mi tu nie pasuje :/ Jedyne sklepy jakie są w Piekle, to automaty z bronią i amunicją ^^"
Fabuła jest tu na nieziemskim poziomie :D Jeszcze w żadnej innej części SR nie było takiego humoru xD Po za tym skrzydła na max ulepszeniu to całkiem fajna sprawa.
OdpowiedzUsuńTo racja, może i fabuła krótka, ale nadrabia właśnie epickością i humorem :D
Usuń