piątek, 24 czerwca 2016

Steam Summer Sale 2016 - starociowe i perełkowe zakupy!

        Nie, to nie jest kolejny post na kolejnej stronie dotyczący szału cen na platformie Steam. Generalnie to niespecjalnie jestem szczęśliwa, bo odłożone na tę okazję fundusze tak smutno na mnie zerkają z cyfrowego portfela, niewykorzystane tak, jak sobie zaplanowałam. Ale akurat u mnie rzadko bywa jak wedle planu, więc powinnam być przyzwyczajona ^^" 
         Najbardziej zależało mi na jednej produkcji, a mianowicie Grim Dawn wiszące na 25% obniżce za 18 ojro... no ok, na Allegro gifty są już za trochę ponad 70zł co daje lepszy wynik. Do tego kilka babskich visual noveli, indycze RPG i kilka śmietkowych, mało znaczących w branży gier. Odpuszczam sobie gry, które mogę nabyć w pudełkach w Polsce, ale tu też miałam cichutką nadzieję na jakieś naprawdę "summer" obniżki za eurasie xD
        Ale dość marudzenia i jęczenia, ponieważ jestem naprawdę zadowolona z zakupów, jakich dokonałam za malutkie centuśki xD W sumie to chyba tak bardzo ucieszyło mnie Dynomite!, gra z dzieciństwa, której wersję demo z jakiejś płyty dołączonej do czasopisma o komputerach ogrywałam godzinami (chociaż nie było możliwości zapisu i było tylko kilka pierwszych fossili) xD Aż się łezka w oku kręci jak słyszę te "jurassic combo!", "Fire in the hole!" albo lalkowe wręcz "mama!" rozbijając dinozaurowe jajka :D 
        Drugim tytułem jest Zuma w stylu RPG, czyli Marble Duel, no i rzecz jasna jako trzeci dorwałam erpeg w stylu match 3, co wprost uwielbiam - BloodGate xD No więc nie mogę powiedzieć, że nic nie kupiłam i przecena w ogóle jest be. Bo nie jest be, be są ceny gier AA i AAA xD Zresztą, jak ostatnio widziałam ceny na Muve.pl, to zaczęłam sie zastanawiać, czy mój pecet to przypadkiem konsola nie jest >.<

        Też macie wrażenie, że ceny premier na PC stanowczo poszły do góry?

10 komentarzy:

  1. Ceny na PC poszły w górę, bo niestety, ale dogoniliśmy resztę świata nie zmienia to oczywiście faktu, że nasze zarobki, aż tak szybko nie rosną, ale kogo to obchodzi. Nieszczególnie polecam, ale na tvgry jest materiał odnośnie cen, redakcja rzuca głupotami, ale mówią też o cenach właśnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie za bardzo mam ochotę to oglądać, ale skoro mogę się czegoś ciekawego dowiedzieć, to spróbuję. Najbardziej zastanawiające jest to, że widziałam dodatek do WoW'a w przedpremierze za 139zł w kilku sklepach, a teraz cena jaka w nich widnieje to 169zł.. O kolekcjonerkach nie wspominam,bo wspinają się na szczebel 600zł. Taaaa, gonimy inna kraje, a wcale przecież byśmy nie musieli. Dotychczas było dobrze, ale wdaje mi się, że chciwość bierze górę :/

      Usuń
    2. Chciwość to to raczej nie jest to raczej siła rzeczy na ciągle zmieniającym się rynku. Nie powiem nadal można np EK wyrwać w miarę rozsądnej cenie i nie oszukujmy się u nas na szczęście, aż takie wzięcia nie mają więc szybko z ceny spadają, chyba, że mówimy o tytułach Blizzarda, bo te nigdy nie tanieją szybko xD

      Usuń
    3. Bardziej obstawiam chciwość, bo na przestrzeni lat branża gier zyskała ogrom fanów na których można zyskać więcej i więcej, bo przecież i tak dane tytuły kupią. A jak sam wskazujesz, EK można wyrwać dopiero po premierze, ja bym dodała, że sporo po premierze xD Widzę np. na Muve że niektóre kolekcjonerki starszych gier nadal wiszą po 500-600zł, np. Tomb Raider. Ale to pewnie zależy od sklepu - kiedyś Muve mogło poszczycić się tanioszką, teraz są chyba najdroższym sklepem :/ Generalnie jak sie cierpliwie czegoś szuka, to masz rację, znajdzie się tanio, ale w dniu premiery i kilka dni później nie zagrasz xD

      Usuń
  2. Muve dawno zeszło na psy. Podam Ci dobry przykład EK Dishonored 2, na Muve na PC jest za bodaj 429zł, a ja w sklepie gdzie przeważnie gry kupuję zamówiłem EK w cenie 389zł. Co zabawne, dzień później cena się lekko zmieniła, ale i tak jest taniej niż na Muve, a moje zamówienie się cenowo nie zmieniło. Ogólnie nie opłaca się kupować w sklepach dystrybutorów. Zawsze mają wyższe ceny niż inni sprzedawcy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Możesz podać co to za sklep? ^^ Ja najczęściej patrzę po Allegro i Ultimie, kiedyś bardzo dużo na Muve właśnie kupowałam, ale odkąd zrobili sobie interaktywna stronę, od tej pory cenami zabijają :/

      Usuń
    2. Mogę się podzielić tą wiedzą tajemną :p Sklep nazywa się Konsoleigry.pl nazwa nieco myląca, ale od czasu gdy znalazłem ich stronę praktycznie tylko u nich kupuję.

      Usuń
    3. Dziękować, z chęcią obejrzę ich ofertę ;)

      Usuń
  3. A ja nie kupiłam nic. Nie ma tam dla mnie niczego ciekawego :( co chciałam to już mam, a coś co mogłabym nabyć, wcale nie jest przecenione :/
    ~Andziorka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam tak samo - wszystko co chciałam ma takie zniżki, że taniej w polskich sklepach >.<

      Usuń