Na życzenie Marka wrzucam zdjęcia Krówci, mojej malutkiej świnki morskiej, która zapowiada się na dużą sztukę w przyszłości xD Obecnie mieści się na mojej małej dłoni, ale pochłania jedzenie w ekspresowym tempie i kto wie, może przerośnie niejednego yorka xDDD
Od razu odpowiadam, to nie moja włochata ręka :P
Dlaczego Krówcia? Przez wgląd na jedną jedyną czarną łatę wokół oczka ^^ Mam podobnego pluszaka, białą krowę z czarną plamą na oku :P
Ale super świnka ! :) sierść rozczochrana i zabójczy kontrast do reszty ma czarny ^^ A świnki mają to do siebie że potrafią całkiem przyzwoite rozmiary osiągać a apetyt za trzy szczurki :P
OdpowiedzUsuńWłaśnie jak tylko zobaczyłam całą hordę świnek w sklepie, tak ta jedna miała jakąś... nie wiem... aurę? xD No i innej nie chciałam :P
OdpowiedzUsuńApetyt to ona ma, a jak usłyszy szelest worka, to kwiczy opętańczo z klatki tak się wychyla, jakby wypaść miała :D
Fajnie, jakby duża urosła ^^