piątek, 14 lutego 2014

Walentynky

     Nie lubię tego "święta" i staram się o nim nie myśleć... A mimo to co roku Net robi wszystko, by mi o nim przypomnieć xD

     Dobram, świąteczna dygresja była, czas teraz na diablową głupotkę :D To co widzicie na poniższym screenie to wcale nie jest barbarzyńca i szaman.
To po prostu nowa kuracja sterydowa, której pan po prawej jeszcze nie zastosował. Gdy się na nią zdecyduje, będzie wyglądał dokładnie jak ten pan po lewej xDDD

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz