wtorek, 4 czerwca 2013

Czas przegania nas...

     Nie przypominam sobie, kiedy ostatni raz miałam tak niewiele czasu na cokolwiek >.< Nie powiem, że mi go brak - brakuje mi go tylko w takiej ilości, jaka byłaby wymagana do prawidłowego funkcjonowania xD Codzienna monotonia po prostu nadaje mojemu życiu takiego tempa, że zawrotów głowy można dostać. Na 7:30 praca, w domu po 16, potem chwila oddechu, to znów gdzieś lecieć, po 19 w domu, trochę zagrać/uczyć się do sesji i już 22 i spać się chce... do tego dorwałam w końcu odpowiadający mi tablet i ślęczę nad nim starając się pojąć jego złożoność :P

     Tak, miał być to blog nieco dla graczy. Może w przyszłości będzie - jak sesja minie (oby bez poprawek...) i w pracy trochę luzu nastanie. Na zakończenie wrzucę pewien zrzut, jaki udało mi się zrobić grając w Mass Effect 3 :D

  

Taaaak, mam świra na punkcie turian :3 Chciałabym takiego jednego mieć w domu ;)

2 komentarze: