Cutscenki są wykonane naprawdę genialnie. W pełni oddana mimika, emocje wyrażone w gestach i postawie.
Jazda konna. Oddany każdy szczegół - od cmoknięcia oznaczającego standardowe "wio", przez galop, proste gesty wobec zwierzęcia, aż po skoki czy gwałtowne zatrzymywania.
Piękny świat jako tło dla kolejnej wojny. Tym razem chyba najgorszej. Naprawdę się cieszę, że mój piecyk potrafi wyciągnąć wysoką/ultra grafikę bez najmniejszych ścinek ^^
Trochę walki i efektów maga burzy. Tak jakoś mi pasowało do tej rasy, ogień za bardzo trącił demonem xD
Józefina, jedyna postać żeńska w grze dla której żałuję, że gram kobietą xD Swoją drogą, czy już pisałam, że mimika powala na kolana? Tylko dwa razy?!
Dla miłośników gór istna gratka w Zaziemiu.
Jedna z minigier, astrarium. Niby chodzi o to, żeby połączyć wszystkie gwiazdki, ale... jednym "ruchem". Wciąga, a poza tym odkrycie wszystkich konstelacji na danym obszarze obfituje w nagrodę w postaci ukrytej lokacji.
Dla porównania - ułożona konstelacja ;)